Witajcie w Nowym Roku :)
Miałam dość długą przerwę w blogowaniu,
ale mam nadzieję, że uda mi się teraz prowadzić wszystko na bieżąco:)
O ile tylko zdrowie moich dzieciaków mi na to pozwoli:)
Choineczka w pokoiku moich dzieci:) Ubierana i rozbierana po kilka razy dziennie:)
Wigilijne spotkanie z Mikołajem:) Jakoś udało nam się przetrwać Wigilijny wieczór, bo dzieciaki miały szkarlatynę a Gosia jeszcze zapalenie płuc i temperaturę ponad 39"C. W kolorowej sukience Gabrysia
-przyjacółka dzieciaków ze szkoły.
Pozdrawiam
Ewa
No comments:
Post a Comment