Strony

Instagram

Friday 2 March 2012

Zaległości, zaległości, zaległości....

Nazbierało się ich trochę, ale zmuszona jestem uzupełnić moje zaległości, bo zgłosiłam się na konkurs do sklepu Hobby Craft w Margate, i musiałam podać adres bloga, a nie wypada aby świecił on pustakami, jak na dysku "tony" zdjęć z pracami.

Zaczynam od kalendarzy, które stworzyłam na przełomie roku 2011/2012.

Zapraszam do obejrzenia:









Stworzony dla faceta w odcieniach pomarańczu, brązu i starego złota. Zawierający postrzępione brzegi, stemplowanie, farbowana gazę, mikro kuleczki MS, oraz śliczne ćwieki. Całości dopełnia " Umbrella Man" z wykrojnika Tima Holtza.







Kobiecy - z elementami bardzo kobiecymi:)
Czyli koraliki Swarovski, mikro kuleczki MS w odcieniu platyny, koronka, śliczne "harmsy" srebrne listki, oraz główny element kalendarza postarzone zdjęcie z Galerii Papieru.








Prosty, a zarazem bardzo elegancki kalendarz, utrzymany w kolorystyce czarno-białej z elemantami srebra i pomarańczu.
Motylki z Wycinanki "potraktowane" embosingiem na gorąco Clear Holographic.Elementy narysowane na zamszowej okładce to brokat czarny Ranger, pomarańczowe bradsy ze Srapcom, oraz śliczny kluczyk i listki dopełniają całości.






Można by rzec - miłosny:)
ale zrobiony z przeznaczeniem dla przyszłej Panny Młodej, aby mgła w nim robić zapiski związane z przygotowaniami do ślubu. Klientki potwierdzają  przyjemność korzystania z kalendarza:)

Wykonany z papieru z Scarcom, zdjęcie z Galerii papieru, złote postarzane charmsy listki i zakochane ptaszki, elementy koronki wraz z atłasowymi różyczkami, koralikami Swarovski oraz listki z wykrojnika Marianne Design.








W odcieniach fioletu, ze śliczną klatką z Wycinaki. Koliberek z mikro kulkami MS i Effect Glossy.
Klatka cieniowana tuszami Distress ink Tima Holtza, pozostałe lementy to brads, koronka, charmsy, i elementy z wykrojnika Marianne Design, satynowe listki, akrylowe kwiatuszki...








Cudny męski kalendarz - cudny bo w całości zrobiony z niesamowitego papieru "TATIANA" z Paper Impap, potraktowany Perfect Pearls Mist Tima Holtza. Śliczne bradsy, gumka z pasmanterii do zamykania kalendarza, oraz śliczny kluczyk w odcieniu starego złota.











A tutaj nic nie napiszę bo ten kalendarz najmniej mi się podoba :(














Kompozycja idealna, prześliczna gipiura z haftem, oraz kwiatek - róża z materiału który ślicznie się strzępi, motylek w Wycinaki z pomarańczowym ćwiekiem i śliczna zawieszka w postaci zegara.


Dodam, że w robieniu kalendarzy szczególny nacisk kładę na wykonanie, aby wszystkie elementy były przymocowane solidnie i nic w ciągu całego roku jak moje klientki będą z nich korzystały nie odpadło.
Kalendarze i notesy pakuję w śliczne woreczki szyfonowe, aby pełniły rolę ochroną kiedy wrzucimy takie "cacko" do damskiej torebki - potwierdzone - sprawdza się:)



No comments:

Post a Comment